sobota, 12 kwietnia 2014

Wielkanocni przyjaciele

Z ciekawości zrobiłam dwóch małych świątecznych rozrabiaków: kurczaka i zająca.
Kurczak powstał z dwóch żółtych pomponów, zszytych razem. Po przyszyciu dziobka i wyszyciu oczek wygląda może trochę wojowniczo, ale i tak jest słodki.
Zając wymagał trochę więcej pracy. Zasadniczą podpowiedź, jak go wykonać pomógł znaleźć oczywiście "dobry wujek Google", a znajdziecie ją na tej stronie. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała. Wolę szydełkować, niż bawić się drutami, więc mój zajączek powstał na szydełku. No i wolałam wyszyć oczka i pyszczek, niż przyszywać koraliki. Może jest skromniejszy, ale moim dzieciakom podoba się bardzo. Mnie zresztą też. Oceńcie sami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.