Dodatkowo wykorzystałam trochę większe, "książkowe" opakowania na płytki CD i mam super pudełko, bardzo pojemne i kolorowe na różne drobiazgi.
W tzw. międzyczasie pojawiły się w naszym domu zabawowe pieniądze. Super, ale przechowywanie to już inna bajka, bo nie miałam pomysłu na wygodne, poręczne opakowanie, symulujące jednocześnie portfel i kasę. Natchnienie pojawiło się wraz z pewnymi ciasteczkami. Fajne pudełko, wystarczyło okleić, tu zużyłam resztki oklein i gotowe. Teraz nie ma wymówek, bo nie wiem gdzie schować ;),

Jeszcze inne pudełko stworzyłam na układankę, nomen omen o zimowej tematyce. Wystarczył kawałek grubszej tekturki z innego opakowania, kawałki okleiny i już mam recyclingowe pudełko do przechowywania układanki. Jedyna ozdoba pochodzi z oryginalnego pudełka sprzed 20-stu (30-stu? ) lat (niemożliwe, aż tyle?) Czy ktoś miał podobną układankę/loteryjkę?
Część porządków za nami czas na inne zadania, choć pudełek do przechowywania nie za wiele, więc pewnie jeszcze coś postaram się zrobić.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.