środa, 2 listopada 2016

Gumowe bransoletki

Córcia dostała zestaw gumek do wyplatania bransoletek, ale sama jest za mała, więc musiałyśmy się podzielić. Bransoletki robię ja, a córcia będzie je nosić.
Zapewne moje dzieła nie są szczytem osiągnięć dla znawców tematu, ale dla mnie to  naprawdę sukces. Dziękuję jednocześnie tym, którzy zechcieli pokazać, jak zrobić piękne wzory.

Pierwsza to kwiatowa, bo wpadła nam w oko. Podpowiedzi znalazłam tu i tu.

Inna kwiatowa bransoletka powstała dzięki temu tutorialowi


Mnie osobiście podobają się takie, choć są proste

Kolejne bransoletki pokazują różnice pokoleniowe ;)

Do następnej kolory wybierała córcia, co widać... ach, ten róż


Mnie osobiście spodobała się delikatna bransoletka z kwiatkową zawieszką

W sumie fajna zabawa, co prawda dla mnie, ale córcia nie narzeka, tylko zbiera laury za mamę.
Może jeszcze kiedyś pobawimy się tak razem.
Nadal czekamy na ładną pogodę, żeby zrobić zdjęcia, a tu jak na złość szaro, buro i ponuro. Dobrze chociaż, że nie nudzimy się wcale, czego i Wam życzę.
Pozdrawiam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.