czwartek, 28 września 2017

Przytulamy misie

W ramach kolejnego przerywnika między głównymi "zadaniami" dziecię moje uprosiło mnie o "coś do usypiania misia".  No bo jak to dziewczyny mają kołyskę dla lalek, a chłopaki to co, też chcą ułożyć swojego misia/lwa do snu. Przyznałam rację i tak na szybko uszyłam becik z dwu prostokątów i ocieplinki. Po dodaniu sznureczków i pikowaniu okazało się, że to nawet fajne. A do tego wielozadaniowe, bo oprócz tradycyjnego użycia becika, może służyć również jako hamak dla maskotki.

Najpierw wg zamysłu becik miał być wiązany tak:
 Potem uznaliśmy, że tak nawet wygodniej

Kiedy starsza córcia zobaczyła efekty pracy, to też zamarzyła się jej własna wersja takiego becika dla lalki

Tutaj dodałam jeszcze nosidełko do kompletu i już mamy wyjściowe wyposażanie zabawkowe dla lalek moich dziewczyn


Szycie całości to zaledwie taka dłuższa chwila, a dzieci zaspokojone.


Pozdrawiam wszystkich i życzę, żeby uszczęśliwianie dzieci było zawsze tak łatwe jak tym razem



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.