A tak wyglądają bez modelki, chyba tracą połowę ? uroku.
Do szycia kolejnych wykorzystałam te same tkaniny
I jeszcze jedne w typowo dziewczęcej kolorystyce
Ostatnie spodenki powstały z myślą o bardziej uniwersalnym kroju, nie tylko dla dziewczynki, ale tak, żeby i chłopak mógł w nich paradować. Zamiast falbanek dodałam patki ozdobione guziczkami, a na bokach spodenek ozdobne przeszycia ( w końcu trzeba wypróbować wszystkie posiadane stopki). W ten sposób, z małymi modyfikacjami rozmiarowymi powstały spodenki dla obu moich dziewczyn.
No to się trochę naszyłam, ale było warto. Teraz chwila na odpoczynek i potem... do maszyny znowu. W końcu jeszcze tyle rzeczy do przesz(ż)ycia.
Pozdrawiam gorąco i życzę wszystkim dużo chwil, na to co duszom potrzebne, odpoczynek lub atrakcje*
*niepotrzebne skreślić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.