Czas na zimowe przygotowania. A że najczęściej to "szewc bez butów chodzi" tym razem czapka przygotowana na szybko na szydełku dla mnie. Oczywiście chwilę czekała na prezentację, bo ta szaruga za oknem nie sprzyja robieniu fotek, a o wczesnych szarościach wieczornych nawet nie ma co mówić.
Dodatkowo wydłubałam na drutach komplet dla synka z pięknej granatowej włóczki. I tu wielkie podziękowania dla Was blogowiczek za inspirację na wykonanie palców w rękawiczkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że zechciałeś być moim gościem. Proszę zostaw po sobie ślad.
Thank you you want to be my guest. Please post a comment.