Pewnie wielu z nas ma tak, że żal wyrzucać rzecz kupioną stosunkowo niedawno, która jednak przestała spełniać swoje funkcje. I tak było u nas z dużą torbą podróżną. Użyta zaledwie kilka razy a tu duży suwak się zepsuł. Za późno na składanie reklamacji, naprawić niełatwo, ze względu na sposób wszycia suwaka, używać się nie da, a wyrzucić szkoda. Zostaje recycling. Wykorzystałem większe boki torby, dodałam podszewkę i wykończyłam całość lamówką i mam całkiem zgrabną torbę. Do wykorzystania np do noszenia większych dokumentów formatu A4, laptopa, albo po prostu zakupów.
Dodatkowo z pozostałości powstała torebka dla dziewczynki o wymiarach rzędu 20 x 20 cm. Piórnik, zeszyt i coś drobnego spokojne się tutaj zmieści. Kolor torby jest oczywiście czarny, ale znowu dopadła nas szaro - bura pogoda i zdjęcie z lampą jakoś przekłamuje kolorystykę.
W komplecie z torebką powstał chustecznik, ozdobiony... oczywiście podwójnym stębnowaniem kontrastowymi nićmi. Jak Wam się wydaje, czy ten mój recycling jest udany?
wtorek, 24 lutego 2015
środa, 18 lutego 2015
Moje pierwsze heksagony
Do kompletu uszyłam małe dżinsowe chusteczniki, oczywiście z podwójnym stębnowaniem.
Jak Wam się podobają takie przeszycia?
środa, 11 lutego 2015
Walentynkowe kartki
Obudziła się we mnie chęć rysowania, chyba trochę z zazdrości dzieciakom. W końcu to wspaniała zabawa. Jednak szkoda nie spożytkować takich chęci, więc wykorzystałam je do zrobienia kartek na Walentynki. Każdy z nas może taką kartkę zrobić, wystarczą stosunkowo skromne środki i wyobraźnia. Oczywiście, moje szkice są amatorskie, ale są moje własne. A w końcu w Walentynki liczy się serce ...
A to moje projekty. Ja preferuję kartki tego typu
Ale też takie kartki są atrakcyjne
A Wy jakie preferujecie, bardziej formalne czy zabawne?
A to moje projekty. Ja preferuję kartki tego typu
Ale też takie kartki są atrakcyjne
A Wy jakie preferujecie, bardziej formalne czy zabawne?
Subskrybuj:
Posty (Atom)