środa, 28 maja 2014

Urocza sukienka i bluzeczka dla dziewczynki

Ostatnio trochę mniej szyłam, bo zajęłam się wyglądem mojego bloga. Mam nadzieję, że wszystkie zmiany się Wam spodobają, bo to przecież Wam ma być przyjemniej u mnie gościć. Jednak nie zarzuciłam zupełnie szycia. Wykorzystując sposób pokazany w ostatnim poście, uszyłam sukienkę i bluzeczkę dla córci. Jedyna różnica w sposobie, to przygotowanie papierowej bazy wykroju. Reszta to już dokładnie zastosowanie tutoriala.


sukienka z kratką / dress with check

sukienka z kratką / dress with check

sukienka z kratką / dress with check

sukienka z kratką / dress with check




poniedziałek, 19 maja 2014

Recyclingowa sukienka

Ze sztruksem się na razie żegnam, może nie na długo, bo jeszcze chciałam..., ale cicho sza...pochwalę się, jak zrobię. Zabrałam się ostatnio za bawełnę dzianinową. Zabrałam to dużo powiedziane, bo niedużo jeszcze uszyłam. Zawsze uciekałam od dzianin, bo to trzeba, żeby elastycznie, bo to trudno, bo nie mam overlocka...Przyczyny można mnożyć. Ale przecież moja maszyna potrafi szyć ściegi elastyczne. Może do overlocka im daleko, ale na początek wystarczy. Żeby nie było, że złej baletnicy, to...sami wiecie co dalej, zabrałam się do próbowania. Na początek recycling, żeby nie było żal jeśli się nie uda. Na wszelki wypadek przeprowadziłam dokumentację pracy. Bo może jednak się uda uszyć coś ciekawego. Cóż byśmy zrobili bez tej iskry wiary i nadziei? Więc do dzieła. Wykorzystałam bluzeczkę, której nie zamierzałam już nosić i zaczęłam wymyślać. A oto kolejne etapy pracy.

1. Przykładamy do tkaniny bluzeczkę/sukienkę pasującą na przyszłego właściciela - to zamiast wykroju.


 2. Wykrawamy zwracając uwagę na podkrój pach i szyi. Oczywiście pamiętamy o zapasach na szwy. Jeśli podkroje pach i szyi wykończymy później lamówką, możemy zapasy na szwy pominąć. Ja je dodałam, bo nie byłam pewna, czy poradzę sobie dobrze z lamówką.

Zwróćcie uwagę, że linia cięcia zaznaczona jest jedynie do środka wykroju. Dlaczego? Symetria lewej i prawej strony - to najważniejszy teraz element. Jak ją osiągnąć? Prosto. Składamy wykrojoną już część z drugą "stroną", choć jeszcze nie jest skrojona i kroimy.

Widać wyraźnie, że teraz prawa i lewa strona naszej kreacji będzie taka sama. Przy okazji odcinamy istniejący brzeg bluzeczki. Z doświadczenia wiem, że nie opłaca się go wykorzystywać. Po prostu nieładnie wygląda na koniec.


3. Mamy skrojoną bluzeczkę/sukienkę, bo na tym etapie to od nas zależy co dalej zrobimy.

I tu jest moment, którego nie wykorzystałam, bo już tak chciałam zobaczyć co mi się uda stworzyć. Czas zrobić głębszy podkrój szyi z przodu, ewentualnie dowolnie ukształtować. W tym celu składamy na pół jedną z wykrojonych części - symetria znowu!!! - i kroimy dekolt przodu. Ja to zrobiłam później i osiągnęłam wcale nie gorszy efekt. Ale tak byłoby zgrabniej.

4. W końcu zszywamy!!! ramiona i boki. I tu czas pochwalić się tym, jak wyglądają szwy. Na zdjęciu widać jak odcinam zapasy na szwy.




5. Do tego momentu mamy skrojoną "górę". Możemy obszyć po prostu lamówką skrojoną z materiału wyjściowego, innego, albo kupioną np atłasową, a dół po prostu podwinąć. Możemy doszyć u dołu też ściągacz i powstanie coś w rodzaju bluzy. Możemy doszyć u dołu falbanę, tak jak ja i mamy sukieneczkę.

6. Zaplanowałam, że będzie to prawie 100% recycling. Wykorzystałam więc jeszcze rękawy i skroiłam elementy falbany i z resztek skroiłam lamówki. Nawet wykorzystałam atłasową lamówkę robiąc kokardkę.




7.A tak pogłębiłam podkrój szyi. I tu uwaga, można tak poprawić podkrój na gotowej bluzeczce, jeśli nie podoba się nam/znudził istniejący. Dobry sposób na odświeżenie bluzki.

Zwróćcie uwagę na sposób złożenia - znowu symetria!!!





8. Podkrój szyi i pach wykończyć lamówką. Nie pokazuję jak wszywać lamówki, bo są do tego świetne tutoriale, a ja nie czuję się specjalistką w tym zakresie.


9. Przyszywamy falbanę, podszywamy. I skończone.




Zależało mi, żeby sposób szycia był w miarę uniwersalny. Pewnie niejedno takie szycie przede mną. Podoba mi się też, elastyczność projektu. A może Wy macie jakieś swoje patenty np. na wykończenie pach, szyi i zechcecie się podzielić nimi ze mną?
Mam nadzieję, że ten mały tutorialik przyda się komuś ;).


Udanych projektów!







poniedziałek, 12 maja 2014

Recyclingowe spodnie na szelkach


Oglądałam ostatnio zdjęcia i trafiłam na jedno, które wspominam z uśmiechem. Wpasowało się trochę w sztruksową tematykę. Uszyłam już dość dawno (hmm..., chyba ten czas galopuje, bo to przed chwilą przecież było ;)  ) mojemu synkowi spodnie na szelkach. Recyclingowo z dżinsowej koszuli Męża, ale za to w piękne prążki naśladujące sztruks. Wykrój mojego autorstwa. Proste nogawki, lekko zaokrąglone tam gdzie zwykle są na profesjonalnych wykrojach. Frontowe części wycięte z przodów koszuli (ach, te kieszenie! już gotowe i nie muszę ich naszywać), a tylne części - z tyłu koszuli.  Całość lekko ściągnięta z tyłu gumką. Dwa karczki dla przodu i tylu oraz ramiączka. Krój odpowiedni i dla chłopca i dla dziewczynki. Pobawiłam się jeszcze trochę i "wyszyłam" biegnącego pieska na przodzie.


Aż trudno uwierzyć, że mój synek tak urósł. Przecież ledwie dłuższa chwila minęła, a tu proszę, jaka różnica.

Te spodnie miały dla nas jedną małą wadę. Moje dzieciaki szybko przestały korzystać z pieluszek, no i sami rozumiecie, korzystanie z nocnika w takich spodniach to już mały Mount Everest. Ale za to jaki krój i kolor, tylko podziwiać, szczególnie na takim przystojniaku. A co Wy myślicie o takich ogrodniczkach?


środa, 7 maja 2014

Drelichowe sztruksy


Kolejny raz potrzeba największą motywacją do działania. Synek wyrósł z większości spodni, a zimowe, czarne sztruksy są teraz trochę za grube. Kupiłam ostatnio sztruks drelichowy, w sam raz na wiosnę. I grubość odpowiednia i kolor. Wykorzystałam ten sam wykrój co tutaj, ale nie naszywałam tym razem wierzchnich kieszeni. Poprzednim razem wszywałam gumkę już po zszyciu spodni, co było dosyć kłopotliwe. Oryginalny wykrój tego nie przewidywał, ale dla mojego szczuplaska były po prostu za szerokie. Po kilku podciąganiach spodenek wprowadziłam innowację. Teraz bogatsza w doświadczenie wszyłam gumeczkę od razu, co zobaczycie na zdjęciach. Dodatkowo mam satysfakcję, bo używając tego samego wykroju, a zmieniając go odrobinę i zmieniając tkaninę, mam całkiem oryginalne sztruksy dla synka.

Sztruksy / Cords

Kieszeń, pasek, rozporek / Pocket, waistband, fly

Kieszeń z tyłu / Pocket on back

Gumka w pasku / Elastic ribbon in waistband

Zestaw wyjściowy ze swetrem / Outfit: cords and jacket



piątek, 2 maja 2014

Prosta sukienka sztruksowa


Po poprzedniej sukience szukałam nowej inspiracji na tego typu sukienkę. I znalazłam tutaj. Wykorzystałam ogólny pomysł, ale pozmieniałam szczegóły. Inaczej zamocowałam ramionka, trochę zmieniłam kształt karczka, no i zupełnie inna tkanina. Sama byłam ciekawa efektów. No i proszę udało się, intuicja nie zawiodła. Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze. Geometryczne kształty poszczególnych elementów znacznie ułatwiają szycie, a jednocześnie nie ujmują uroku sukience. Wspomniany tutorial zawiera ładne zdjęcia z każdego etapu pracy, więc łatwo spróbować na jego podstawie coś zdziałać. Jednoczesne wprowadzenie nawet niewielkich poprawek daje oryginalny strój. Przekonajcie się sami.





A tu już szczęśliwa właścicielka sukienki ;).



Jeśli ktoś miałby problemy z uszyciem takiej sukienki, choćby ze względu na język, chętnie podpowiem.